Tak jak obiecywałam, tak obietnicy dotrzymałam:) Po weekendzie powracam z nowym postem, w którym pokazuję Wam moje zestawy z soboty i niedzieli. Przez te dwa dni nie rozstawałam się z kapeluszem i okularami przeciwsłonecznymi,ale chyba nie tylko ja, bo upał był nie do zniesienia;)
Ostatnio bardzo polubiłam frędzle a zaczęło się od tego, że wygrzebałam w szafie mamy ten oto pasek. Zakochałam się w nim i noszę go teraz bardzo często, mimo iż moja siostra mówi że jest brzydki, ja tak wcale nie uważam:) Miłość do frędzli zaczęła się właśnie od tego paska, teraz mam już torebkę z frędzlami a szukam jeszcze kamizelki.
Generalnie w obu zestawach postawiłam na wygodę ale w tym pierwszym chętnie widziałabym koturny, najlepiej te z Bershki, beżowe. Mmmm, cudo. Jestem właśnie w trakcie zbierania na nie ale pewnie jak już uzbieram to ich nie będzie. Takie moje szczęście. Aaa, tak w ogóle w sobotnim zestawie mam szorty tylko ich nie widać:)
Co do drugiego zestawu to nie wiem jak go opisać, jest po prostu zwyczajny:)
SOBOTA:
NIEDZIELA:
Tunika/tunic-H&M%
Pasek/belt- Mom's wardrobe
Kapelusz/hat- Maximus
Buty/shoes- Atmosphere,sh
Zegarek/watch- Sping
Spódnica/skirt- H&M,sh
Bluzka/blouse- H&M
Okulary/sunglasses- H&M
Ewelina
xoxo














ADORABLE photos)
OdpowiedzUsuń