20100911

autumn

Jesień to pora roku którą lubię, ale tylko wtedy gdy jest złota, pełna słońca a nie deszczowa, pochmurna i szarobura. Wtedy nawet nie mam ochoty wyjść na dwór, bo jest zimno i mokro. Bardzo nie lubię takich dni. Niestety, póki co z bólem serca muszę się pogodzić, że praktycznie bez przerwy pada deszcz... No i z tym że lato odeszło na dziesięć dłuuuuuuugich miesięcy.
Kochani przepraszam Was, że nie było mnie tak długo ale zamieszanie związane z przeprowadzką nie pozwalało mi na to abym mogła dodawać posty. Nie mam jeszcze do końca normalnego internetu, wyobraźcie sobie że prawie 3 tygodnie żyłam całkowicie bez niego(no prawie:]). Dzisiaj outfitu znów nie będzie, dopadło mnie straszliwe przeziębienie i nie wyglądam korzystnie, poza tym sceneria do robienia zdjęć również nie należy do korzystnych. Dziś chciałabym Wam pokazać moje nowe nabytki w postaci ciuchów, kilku dodatków oraz małą część mojej garderoby(jestem w trakcie jej zapełniania:)). Obiecywałam też że pokażę mój pokój, lecz niestety, nie jestem jeszcze w pełni urządzona więc jak urządzę się już na tip top to oczywiście zamieszczę zdjęcia.



marynarka-zara
bluzka-H&M
spodnie(tregginsy)-H&M
sukienka i spodnica- sh, przerobione(spódnica uszyta z pozostałosci po sukience)
bransoletka- H&M, ostatnio moja bardzo ulubiona